(...) Wprowadzony 13 grudnia stan wojenny przerwał zmasowany atak sił kontrrewolucyjnych na partię, na socjalizm, na wolną i niepodległą Polskę socjalistyczną. Nie oznacza to jednak autentycznej likwidacji sił antysocjalistycznych:
- one ciągle istnieją i dają o sobie znać przy każdej nadarzającej się okazji. Wspierane nie tylko moralnie, lecz często finansowo i technicznie, a zwłaszcza instruktażowo, przez wrogie nam ośrodki zachodnie, prowadzą w dalszym ciągu aktywną walkę na wielu płaszczyznach - od apeli na rzecz bojkotu władz uczelnianych poprzez kolportowanie antysocjalistycznych haseł i idei, aż do organizowania wystąpień ulicznych włącznie. (...)
(...) Zasada centralizmu demokratycznego w życiu wewnętrznym i strukturze organizacyjnej partii jest, obok zasady członkostwa partii, najważniejszą częścią leninowskiej koncepcji rewolucyjnej partii klasy robotniczej. (...)
(...) Aby klasa robotnicza i w ogóle ludzie pracy mogli skutecznie sprawować kontrolę nad funkcjonowaniem całego aparatu państwa socjalistycznego niezbędna jest partia komunistyczna. (...)
(...) Słabość Polskiej Partii Robotniczej, która z całą ostrożnością ujawniła się poczynając od wydarzeń lipcowo-sierpniowych 1980 roku, polegała m. in. na tym, że została praktycznie odideologizowana. W świadomości ich członków skutecznie wypłukano nawet te idee marksistowskie, jakie niegdyś były głoszone w naszym kraju. Wyabsolutyzowano natomiast biurortaryczno-technokratyczny pragmatyzm. (...)
(...) Członek partii należy do jednej z organizacji partyjnych, systematycznie i osobiście opłaca składki partyjne. (...)
(...) Minione, szczególnie trudne dwa ostatnie lata działalności naszej partii spowodowały, że wiele osób, które przypadkowo znalazły się w jej szeregach oddało legitymacje partyjne. I bardzo dobrze. Ale pozostała, niestety, jeszcze spora grupa osób, które nie potrafią się ideowo odnaleźć, a z partią bardzo często łączy ich tylko fakt posiadania legitymacji. Różnego rodzaju reformatorzy, pseudodemokraci czy też tacy, którzy ze wszystkimi chcieliby żyć w zgodzie; mieniąc się członkami partii, w rzeczywistości - świadomie lub nie - stają po stronie naszych wrogów. (...)
(...) W myśl fałszywie pojętej demokracji (a wiemy z niestety tragicznej przeszłości, że między swoiście rozumianą przez "Solidarność" demokracją a anarchią nie było w zasadzie istotnej różnicy) bronią oni z uporem godnym lepszej sprawy idei socjaldemokratycznych, idei układów poziomych, a często stają się nawet obrońcami i orędownikami ludzi prezentujących poglądy jawnie antymarksistowskie i antysocjalistyczne. (...)
Pryncypialność i konsekwencja w urzeczywistnianiu podstawowych pryncypiów merytorycznych marksizmu-leninizmu, a jednocześnie plastyczność w zakresie taktycznych środków i metod walki
(...) Marksizm-leninizm jako nauka i ideologia jest wytworem "literackich przedstawicieli proletariatu". (...)
(...) Co więcej, wiedza marksistowsko-leninowska nie tylko wśród robotników, lecz także w środowisku kadry inżynieryjno-technicznej i humanistycznej jest przerażająco niska. Kto twierdzi inaczej wydaje świadectwo własnej niekompetencji oraz oderwania od realiów życia codziennego. (...)
(...) Nieprzejednana walka z wszelkimi próbami prawicowo i lewicowo oportunistycznego, rewizjonistycznego i dogmatyczno-sekciarskiego zniekształcenia teoretycznych, programowych, taktycznych i organizacyjnych założeń partii. (...)
OD AUTORÓW:
Komizm |
4 |
Bezsensowność |
3 |
Propaganda |
1+ |
Poziom bełkotu |
1+ |
Ocena końcowa |
3- |
Zasady oceny
|